Co jakiś czas słyszy się, że czytamy coraz mniej książek. Niektórzy wieszczą upadek czytelnictwa i tradycyjnego druku, który miałby być wyparty przez nowoczesne technologie. Szczerze mówiąc, nie wierzę za bardzo ani w jedno, ani w drugie.
Choć sam czytam zdecydowanie mniej niż bym chciał, mam wrażenie, że czytelnictwo ma się naprawdę nieźle i pęd technologiczny szybko tego nie zmieni. Zwłaszcza w takie dni jak dziś – długi weekend, okres świąteczny, szaro za oknem, a w telewizji jak zwykle nic ciekawego…
Z resztą będę trzymać się uparcie twierdzenia, że lubimy czytać, nie tylko od święta. Coraz częściej sięgamy po książki nie tylko w celach rozrywkowych. Szukamy wiedzy, inspiracji, motywacji, chcemy poszerzać nasze horyzonty. Pogłębiać nasze zainteresowania. Czytanie pobudza wyobraźnię – sam często powtarzam ten tekst dzieciom, ale to przecież działa nie tylko u dzieci. Każda dobra książka, którą przeczytamy ma na nas wpływ, również w kontekście życia zawodowego i biznesowego. Każdy może wynieść z niej coś innego, dobrego dla siebie.
Dzisiejszy wpis jest pierwszym, ale na pewno nie ostatnim dotyczącym książek pomocnych w biznesie. Pomocnych w rozwoju firmy, ale także w rozwoju osobistym. Jeśli zatem tak jak ja, lubisz czytać, odwiedzaj moją stronę regularnie, a przede wszystkim – podziel się własnym zdaniem, napisz w komentarzu trzy tytuły od siebie. Chętnie się zapoznam!
Książki pomocne w biznesie
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na trzy tytuły. O niektórych propozycjach wspomniałem już pobieżnie na vlogu. Dziś poświęcę im odrobinę więcej uwagi, a przy tym postaram się nie zdradzić zbyt wiele.
To nie są klasyczne książki biznesowe, ale stanowią dużą dawkę inspiracji, którą można wykorzystać w życiu zawodowym. Pokazują historię ludzi, którzy osiągnęli już jakiś sukces w potocznym tego słowa znaczeniu. Pomagają spojrzeć na biznes z innej perspektywy, niezależnie czy prowadzisz własną firmę, czy planujesz to zrobić. Ja w każdym razie wyniosłem z nich sporo i póki co musi to stanowić dla Was wystarczającą zachętę 🙂
Pierwszym z tytułów, to wspominany przeze mnie, w jednym z poprzednich wpisów: Screw It, Lets Do It! – Richard Branson.
Książka napisana przez miliardera Richarda Bransona, którego możecie znać nie tylko jako biznesmena, właściciela Virgin, ale też jako poszukiwacza przygód. Przeleciał na przykład balonem nad Pacyfikiem, zupełnie przy okazji bijąc kilka rekordów świata.
Ciekawy człowiek. Choć wspomniana książka nie jest typową autobiografią, to znajdziecie tu sporo smaczków tego typu. Sam Branson nie raz odwołuje się do swojej rodziny, przeszłości, która miała duży wpływ na to jak wygląda jego życie obecnie. Opowiada o swoich doświadczeniach, sukcesach, drodze jaką musiał przejść, aby je osiągnąć.
Pokazuje jak stawianie na jedną kartę, ryzyko w biznesie może się opłacić, ale też jak wszystko można stracić przez swoją nieostrożność. Udowadnia, że za każdym sukcesem w biznesie, stoi też porażka.
Dodam do tego fakt, że książkę czyta się naprawdę dobrze, nie jest też zbyt długa. To naprawdę dobra propozycja, ciekawe doświadczenie i solidna porcja inspiracji tak niezbędnych w biznesie.
Drugą książką, jest „Sztuka zwycięstwa. Wspomnienia twórcy Nike – Knight Phil”. Mogłeś się spodziewać, że o niej wspomnę jeśli obserwujesz mnie na Instagramie 😉
To autobiograficzna opowieść o procesie tworzenia i rozwoju firmy NIKE, której chyba nie ma konieczności przedstawiać. Możemy prześledzić cały proces ewolucji – od pomysłu do sukcesu. Jako czytelnicy mamy możliwość nijako przejścia tej drogi, co może być nie tylko inspiracją, ale też praktycznym zbiorem porad i podpowiedzi.
Książka staje się cennym doświadczeniem, które będzie wartościowe zwłaszcza jeśli prowadzicie własny biznes. Z drugiej strony to nie jest poradnik, a naprawdę szczera opowieść o drodze Phila Knighta na sam szczyt. Jak się można spodziewać drodze, która nie była usłana różami.
Nie spodziewajcie się gotowych przepisów, czy instrukcji. Autor wprost nie wskazuje, jak osiągnąć sukces. Z drugiej strony podpowiada, co sprawdziło się w jego konkretnym przypadku. Daje nam okazję uczyć się na jego błędach i porażkach w biznesie. Napisana lekkim piórem, staje się nie tylko książką pomocną w biznesie, ale też „po prostu” przyjemną lekturą.
Ostatnią z dzisiejszych pozycji, po którą warto sięgnąć, jest książka „Pokonać siebie „- Andrzeja Cichockiego.
Ostatnią, ale nie oznacza to, że najgorszą. Wręcz przeciwnie! To idealna propozycja dla każdego kto rozpoczyna swoją przygodę z książkami motywacyjnymi, psychologicznymi. Nie zrazi Was i jednocześnie zainspiruje. Nie mu taniego moralizatorstwa, jest za to sporo przykładów i obserwacji z życia wziętych. Andrzej Cichocki to mówca, którego da się słuchać, którego warto słuchać i którego słuchać bardzo lubię. Z resztą polecam sprawdzić jego stronę, na której sam się przedstawił Andrzej Cichocki – Praktyk życia i biznesu.
W swojej książce podpowiada jak lepiej zarządzać własnym czasem i życiem. Podpowiada jak rozwijać swój biznes i samego siebie, ale nie wmawia nam tego nachalnie. A przynajmniej ja nie odniosłem takiego wrażenia. To pozytywna dawka motywacji, wiele praktycznych rad i celnych obserwacji, które dają do myślenia. Pomagają spojrzeć na życie biznesowe i osobiste trochę z inneh perspektywy.
Mam nadzieję, że zajrzycie do tych książek. Warto. Równie mocno liczę, na to że podzielicie się też swoimi propozycjami w komentarzach.
Napiszcie 3 tytuły książek pomocnych w biznesie, albo po prostu dobrych tytułów wartych uwagi. Jestem ciekawy co Was inspiruje, co możecie polecić do przeczytania – chętnie sprawdzę!
Najnowsze komentarze