Jak wyróżnić się na tle coraz większej konkurencji? Jak przyciągnąć do siebie coraz bardziej wymagających klientów i partnerów? Jak skutecznie budować własną markę? Paradoksalnie nawet jeśli mamy świetny produkt, dobrej jakości usługę, nie jest powiedziane, że odniesiemy sukces i zrealizujemy zakładane cele. Dziś to już nie wystarcza.
Między innymi dlatego też, marketing pełni obecnie tak ważną funkcję i jest tak bardzo rozbudowany. Dlatego pojawia się tak dużo specjalizacji, narzędzi i odłamów tej dziedziny. Dziś opowiem o jednym z nich, czyli o storytellingu – marketingu narracji.
Czym jest storytelling?
Zacznijmy od najważniejszego pytania. Czym jest storytelling i jak działa? Storytelling, jak już sama nazwa naprowadza, polega na opowiadaniu historii. W kontekście marketingu firmowego, będzie to oczywiście tworzenie opowieści o marce, produktach, usługach… Chodzi o świadome budowanie określonego wizerunku, budowanie relacji, głównie poprzez wywoływanie określonych emocji wokół naszej historii. A tym samym wokół naszej marki. W przeciwieństwie do tradycyjnego marketingu, tutaj komunikacja skupia się na odbiorcy, liczą się jego interakcje, pobudzanie jego wyobraźni. W tradycyjnym marketingu nastawionym na sprzedaż, mówiliśmy językiem korzyści o naszych usługach. W marketingu narracyjnym podejście się znacząco zmienia. Głównie dlatego, że ludzie kochają dobre historie. Ale nie tylko…
Storytelling wydaje się naturalną potrzebą w świecie marketingu. To nie chwilowa moda, czy trend. Obecnie jesteśmy przesiąknięci informacjami, które zalewają nas z każdej strony. Tradycyjna reklama coraz częściej drażni, przynosi odwrotny skutek do zamierzonego. Tradycyjne komunikaty w szumie informacyjnym stają się niesłyszalne i mało skuteczne. To sprawia, że nasze dokonania same w sobie tracą na wyrazie. Chyba, że umiejętnie o nich opowiemy…
Dobra opowieść przyciąga znacznie mocniej niż suchy, oficjalny przekaz. Oczywiście zakładając, że zrobimy to umiejętnie, kreatywnie i będziemy w stanie wywołać określone emocje. To właśnie te emocje będą największym nośnikiem naszego przekazu. Co ważne, nie zawsze muszą być to emocje pozytywne. Chodzi jednak o to, aby nasza komunikacja marketingowa wywoływała reakcje, sprawiała, że trudno przejść wobec niej obojętnie. To wszystko brzmi dość prosto, ale wcale takie proste nie jest. Jak to działa? Jakie są podstawowe zasady? Jak storytelling wygląda w praktyce?
Storytelling w praktyce
Podsumowałem kilka podstawowych zasad, którymi należy się kierować jeśli chcecie wykorzystać storytelling w swojej strategii biznesowej. W końcu nikt nie powie Wam w ciemno, jak wykorzystać storytelling w Waszej firmie. Musicie jednak wiedzieć, że sam pomysł to nie wszystko. Będzie Wam łatwiej stosować marketing narracyjny, jeśli będziecie pamiętać o tych kilku kwestiach…
Po pierwsze, nasza opowieść musi być autentyczna. Nie oznacza to jednak, że musi być realistyczna. Chodzi o to, aby podkreślać nasze prawdziwe cechy i odwoływać się do rzeczywistych wartości. Możemy fantazjować jeśli chodzi o formę i fabułę naszej opowieści, ale nie możemy budować przekłamanego wizerunku marki. Fałsz szybko wyjdzie na jaw. Zwłaszcza w erze internetu, gdzie głos mają nie tylko firmy, ale też klienci. To do nich należy ostateczny werdykt. Jeśli będziemy budować opowieść o naszej marce w oparciu o wymyślone wartości, szybko zderzymy się z murem, a nasz wizerunek upadnie. I raczej nie ma co się spodziewać, że będzie to miękkie lądowanie. Musicie pamiętać o swojej tożsamości. Twoje działania muszą z nim współgrać, podkreślać go, a nie być całkiem oderwane od rzeczywistości.
Po drugiej, należy odwołać się do czegoś głębszego niż informacja. Dobrze będzie odnieść się bezpośrednio do wartości z jaką jesteśmy lub chcemy być utożsamiani i kojarzeni. Z tym, trzeba sięgnąć głębiej. Zastanowić się, jak dotychczasowe przesłanie zamienić w chwytliwą historię, która pobudzi emocje odbiorców. Na przykład, jeśli Waszą mocną stroną jest profesjonalna obsługa klienta, to zamiast tego rodzaju określenia, może będzie warto odnieść się do tego skąd się to bierze. Że tak naprawdę macie świadomość, że Waszą marką tworzą ludzie, pokazując ich w określonym świetle. Opowiadając o nich, powiecie dużo o sobie.
Po trzecie budowanie relacji.
Klienci to ktoś więcej niż dane i sprzedaż. To konkretne osoby, z konkretnymi potrzebami, zestawem cech. Żeby nawiązać z nimi relacje, musisz ich poznać i dać poznać siebie. To fundament pod budowanie relacji, co wcale nie jest krótkim i łatwym procesem. Najlepiej poszukać punktów wspólnych, coś co Was łączy i wokół tego zacząć budować opowieść. Jeśli do tej pory Wasz „związek” opierał się głównie na kwestiach biznesowych, to może warto nadać mu teraz bardziej osobisty charakter? Wejść do jego świata, czyli poznać jego historię, a potem zaprosić go do własnego i opowiedzieć swoją. Jeśli Wasi klienci dostrzegą w Waszej marce dodatkowe cechy niezwiązane bezpośrednio z danym produktem czy usługą, poznają Was od innej strony, jest duża szansa, że zbudujecie jego zaufanie, a tym samym lojalność. Poza tym materiałami stworzonymi w duchu storytellingu chce się dzielić, o których się rozmawia. A to ma dodatkową wartość marketingową i wizerunkową.
Po czwarte wywołanie emocji.
Nie odkryje na nowo Ameryki mówiąc, że bez emocji nie ma sprzedaży. I naprawdę nie chodzi o to, aby klient na samą myśl o zakupach w Waszym sklepie uśmiechał się pod nosem. Storytelling ma pomóc w tym, żeby Wasza marka stała się bardziej ludzka. Nadanie waszej historii kontekstu emocjonalnego często nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza, że tak jak wspomniałem, powinien współgrać z Waszą tożsamością, być autentyczny i w sposób pożądany wpływał na odbiorcę. Z drugiej strony jeśli przyjrzycie się Waszej firmie z pewnością zauważycie jak wiele ma pozytywnych cech, które wywołują pozytywne emocje. Pamiętajcie tylko, że pozytywne emocje to też smutek. Wiem, że brzmi to trochę abstrakcyjnie, ale z pewnością zdarzyło Wam się wzruszyć, albo płakać ze szczęścia. Czasem wywołanie nostalgii, odwołanie się do sentymentów, wywołanie współczucia, może być dużo skuteczniejsze niż odwołanie się do szczęścia i radości.
Po piąte – logiczna całość. Dobrze, aby nasza opowieść wykraczała poza już znane i utarte ścieżki. Żeby nie była zbyt oczywista, a przy tym kreatywna. Z drugiej strony musi posiadać wszystkie elementy towarzyszące opowieści, czyli w uproszczeniu: początek, rozwinięcie i zakończenie. Organizacja i dokładnie zaplanowanie Waszej historii sprawi, że będzie Wam łatwiej określić jaki cel ma jej przyświecać. W końcu nie chcemy „ględzić” o marce, a stworzyć opowieść, która ma jakiś cel. Logiczną całość. Zbyt krótkie historie nie będą się miały gdzie i kiedy rozwinąć, za długie – szybko znużą odbiorcę. Dlatego tak ważne jest dokładne przemyślenie koncepcji, a nie tylko danie upustu wyobraźni i kreatywności.
To tylko 5 podstawowych zasad, jak praktycznie podejść do storytellingu. Pozostaje pytanie jak go wykorzystać. Gdzie sprawdza się najlepiej. Poniżej wyróżniłem kilka przykładów. Zarówno jeśli chodzi o sposób, jak również przykłady właściwego wykorzystania marketingu narracji w praktyce.
Jak wykorzystać storytelling?
- tworząc stronę internetową, gdzie oklepane sformułowania można zastąpić ciekawą historią i zachęcić odbiorcę do wejścia w nasz świat. Zamiast nudnych opisów Waszej misji i struktury firmowej, pokażcie kim jesteście, skąd przychodzicie, czym się zajmujecie i jak zmieniło to Wasze życie, oraz jak może zmienić życie innych.
- tworząc reklamę marki – co chyba jest najczęstszym przykładem wykorzystania storytellingu. Niezależnie czy będzie reklama będzie miała formę bilbordu czy video.
- współpracując z influencerami
- na firmowym blogu – to idealne i co ważne, naturalne miejsce do opowiadania historii o naszej marce
- w materiałach firmowych – nie tylko mając na myśli ulotki, czy materiały promocyjne. Nawet oferta może nawiązywać do Waszej opowieści i wpisywać się skutecznie w marketing narracyjny.
- w haśle lub sloganie reklamowym
- na landing page’ach, dzięki którym pozyskujecie leady
- w social mediach i wszelkich kanałach komunikacji
- w bezpośredniej komunikacji z klientem
- w materiałach graficznych, ilustracjach, infografikach, które będą nawiązywać do opowiadanej historii, albo odzwierciedlały elementy tej opowieści
Storytelling – przykłady
Wspomniane wyżej zasady i pomysły zastosowań lepiej można zrozumieć opierając się na konkretnych przykładach. Poniżej wybrałem dosłownie kilka z nich. Jest ich znacznie więcej! Jeśli znacie jakieś inne historie marek, których nie warto przemilczeć, zapraszam do podzielenia się nimi w komentarzach!
https://www.youtube.com/watch?v=J01mqggN0h8
Storytelling – z korzyścią dla biznesu
Mam nadzieję, że po dzisiejszym wpisie poczujecie się zmotywowani do tego, aby stworzyć własną historię. Oczywiście pamiętając o wspomnianych dziś zasadach. Przy odpowiednim podejściu, organizacji i dobrym pomyśle, jesteście w stanie wiele zyskać wykorzystując storytelling w waszej strategii marketingowej. Na koniec zebrałem w całość najważniejsze korzyści jakie płyną z tego rozwiązania.
Korzyści z wykorzystania storytellingu:
- opowieść, w przeciwieństwie do suchych faktów i bezpłuciowych informacji przemawia do wyobraźni odbiorcy i dzięki temu zostaje na dłużej w jego pamięci
- storytelling pozwala się wyróżnić na tle konkurencji
- marketing narracji jest niezwykle pomocny w budowaniu wizerunku marki
- opowieść pozwala pokreślić kluczowe cechy marki, produktu, usługi
- opowieść o marce, inspiruje i skłania do działania, wywołuje reakcje, którymi odbiorcy chętnie dzielą się z innymi
- storytelling pomaga nadać marce bardziej ludzki charakter
- storytelling świetnie wpisuje się w bieżące potrzeby klientów, ale też w bieżące trendy w marketingu i komunikacji (social media)
- opowieść o marce skupia się na odbiorcy, dzięki czemu lepiej poznajmy naszą grupę docelową
- storytelling lepiej buduje zaufanie odbiorcy, niż tradycyjne metody
- pomaga przybliżyć niekiedy trudne zagadnienia w prosty i łatwy do zrozumienia sposób
- historia pobudza emocje klienta, co bezpośrednio przekłada się na wyniki i efektywność naszych działań marketingowych
- storytelling daje wręcz nieograniczone możliwości i dużą wolność formułowania przekazu,
- ten format nie męczy odbiorców, ma atrakcyjną formę uzależnioną od naszych celów i oczekiwań klientów
Mam nadzieję, że tyle argumentów Wam wystarczy. Zachęcam jednocześnie do podzielenia się własnymi przemyśleniami. Choćby pod wpisem. A jeśli chcecie włączyć storytelling do własnej kampanii marketingowej ale nie macie jeszcze pomysłów i szukacie wsparcia – zachęcam do bezpośredniego kontaktu. Razem z zespołem ContentOwcy chętnie pomożemy wykorzystać Wasz marketingowy potencjał. Zapraszam!
Najnowsze komentarze