Dzisiejszy temat będzie przydatny dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają pracowników lub mają w planie rekrutację. Ale przede wszystkim dla tych, którzy szukają pracy, planują jej zmianę lub są na etapie wybierania ścieżki zawodowej. 

Sprawdźcie jakie trendy będą dominować na rynku pracy w 2018 roku. 

 

Aktualna sytuacja na rynku pracy

 

Rynek pracy zmienia się nieustannie i dynamicznie – z roku na rok. To naturalny proces, na który nie mamy wpływu. Jedna zmiana pociąga za sobą szereg kolejnych, a nam pozostaje się do nich dostosować. Postęp technologiczny, ciągłe zmiany przepisów, prawa, sytuacja geopolityczna, gospodarcza – wiele czynników ma bezpośredni wpływ na to, jak kształtuje się rynek pracy. Jak wygląda to obecnie?

Jednym zdaniem można powiedzieć, że sytuacja na rynku pracy w 2018 roku jest dobra. Płace rosną, bezrobocie spada i chyba nie trzeba nawet przybliżać teraz konkretnych statystyk. Widać to wyraźnie. Oczywiście jest też druga strona medalu. Poprawiająca się sytuacja pracowników, często oznacza problemy dla pracodawców. Nie tak dawno pisałem o Erze pracownika – zjawisku, które jest widoczne od jakiegoś czasu, zachęcam do przeczytania.

 

Obecnie coraz więcej firm sygnalizuje i doświadcza problemy ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanej kadry. Coraz trudniej przyciągnąć dobrych pracowników i ich utrzymać przy sobie. Kwestie finansowe przestały być decydujące. Liczy się misja firmy, jej potencjał, atmosfera pracy, możliwość realnego wpływania na rozwój marki, work-life-balance, wartości i korzyści dodatkowe. Być może część z Was powie, że to od zawsze było istotne, ale ja zauważyłem to wyraźniej dopiero niedawno.

Jest to związane z ewolucją rynku pracy. Zmieniają się oczekiwania i pracowników i pracodawców. Zmienił się sposób w jaki pracujemy, możliwości, zapotrzebowanie na określonych specjalistów. Pojawiły się nowe profesje, a niektóre zawody znikają bezpowrotnie. W firmach wiele procesów jest automatyzowana, a na horyzoncie widać już kolejną rewolucję związaną ze sztuczną inteligencją. Dokąd to zmierza i jak się w tym wszystkim odnaleźć?

 

Trendy na rynku pracy 2018/19

 

Przewidywanie trendów przypomina trochę wróżenie z fusów. Nikt do końca nie jest w stanie przewidzieć przyszłości, nawet jeśli istnieją konkretne przesłanki i wyraźne sygnały. Nie traktujcie zatem dzisiejszego wpisu jak zapowiedzi, a bardziej jak materiał do analizy. 

Wspomniałem o automatyzacji w biznesie. To element coraz bardziej obecny nie tylko w produkcji, ale też w marketingu, w IT, w sprzedaży, obsłudze klienta itd. Rozwija się wyjątkowo szybko i ma duży wpływ na to jak kształtują się trendy na rynku pracy. W najbliższym czasie wzrośnie zapotrzebowanie na specjalistów, którzy będą wdrażać, kontrolować i analizować te procesy. 

 

Z pewnością jednym z „gorętszych haseł” w 2018 roku jest RODO. Konieczność dostosowania się do nowych przepisów w zakresie ochrony danych osobowych dotknęła wszystkie firmy, niezależnie od branży. Firmowe bazy danych rosną, a jednocześnie zaostrzają się przepisy. To w oczywisty sposób wymusza na przedsiębiorcach nie tylko wdrożenie nowych rozwiązań, ale też zatrudnienie kompetentnych specjalistów. W najbliższym czasie jeszcze bardziej na znaczeniu zyskają zatem stanowiska związane z zarządzaniem informacją i danymi. Pozytywne sygnały widać z branży IT, z branży prawniczej, które w oczywisty sposób są z tym tematem powiązane.

 

Marketing też przechodzi ewolucję. Nie od dziś. Firmy są świadome jak wiele zależy do skutecznych działań i strategii marketingowej, oraz jak szybko zmieniają się potrzeby klientów, które trzeba przewidzieć i pod nie dostosować działania i przekaz. Obecnie, a w przyszłości w jeszcze większym zakresie, marketing będzie obejmować konieczność zarządzania relacjami z klientami, analitykę – korzystając z coraz bardziej zaawansowanych technologii i narzędzi. Już widać jak bardzo zmienił się charakter i podejście do marketingu na przestrzeni lat. Obecnie jest nierozerwalnie związany z PR, reklamą, promocją, komunikacją, a znaczenie portali społecznościowych i blogów chyba nigdy nie było tak silne. Niedawno pisałem o trendach w marketingu – opisałem tam kilka obserwacji na ten temat, zapraszam.

 

Nieustannie rośnie zapotrzebowanie na fachowców w branży IT. To tendencja, która jest obecna od dłuższego czasu i z pewnością będzie nabierać na sile. Chodzi zarówno o programistów, developerów, inżynierów ale też o specjalistów z obszaru badań i rozwoju i bezpieczeństwa IT. Na rynku pojawia się tez zapotrzebowanie na Administratorów i Inspektorów danych (IODO), w kontekście RODO, o którym już wspomniałem.

 

Sam obecnie szukam nowego pracownika do zespołu IT w WBT-IT. Jeśli jesteś zainteresowany, albo znasz kogoś, kto może być – ogłoszenie wisi na przykład na naszym facebookowym profilu – zapraszam.

 

Inną dziedziną, która rozwija się prężnie od jakiegoś czasu i ma duży potencjał na przyszłość, są finanse. Coraz bardziej skomplikowane prawo i przepisy wymuszają na firmach inwestowanie w coraz bardziej fachową pomoc. Zarówno jeśli chodzi o analizę, optymalizację finansową, jak również przekładanie wiedzy i aktualnych zmian na wartość biznesową. Trzeba przy tym wątku wspomnieć o kryptowalutach, które już zdążyły nieźle namieszać w świecie finansów i wiele wskazuje na to, że to nie koniec. 

Postępująca ewolucja rynku pracy łączy się też z oczywistymi potrzebami i rozwojem branży HR. Tak jak wspomniałem, rekrutacja odpowiedniej kadry staje się coraz większym wyzwaniem. Dlatego też firmy jeszcze chętniej niż w przeszłości, będą korzystały z profesjonalnego wsparcia agencji rekrutacyjnych. Coraz większym wyzwaniem staje się nie tylko samo zatrudnienie odpowiednich pracowników, ale też zatrzymanie ich na dłużej. Czy rozwiązaniem na tego typ problemy może być sztuczna inteligencja?

 

Czy sztuczna inteligencja zastąpi ludzi na rynku pracy? - baner

 

Sztuczna inteligencja a rynek pracy

 

Wielu upatruje w niej zagrożenie. I nie są to całkiem abstrakcyjne obawy. Nie tylko wielkie firmy jak Facebook, Google, Microsoft, Apple korzystają ze sztucznej inteligencji. Pojawiają się coraz bardziej zaawansowane produkty, narzędzia, a SI wyręcza „żywych pracowników” w coraz szerszym zakresie.  Nie będzie grama przesady jeśli powiem, że to jeden z ważniejszych trendów i z pewnością przez najbliższe lata będzie mocno wpływał na kształt rynku pracy w Polsce i na świecie. Ale czy aby na pewno negatywnie? 

Myślę, że paradoksalnie rozwój robotyki i sztucznej inteligencji sprawi, że miejsc pracy pojawi się jeszcze więcej. A dodatkowo tę pracę nam ułatwi. Myślę, że lada moment powstanie wiele nowych zawodów, o których dziś się jeszcze nie mówi. Albo mówi się o nich szeptem 😉

 

Prognozy analityków wskazują, że maszyny w ciągu najbliższych kilku lat mogą wyeliminować ok. 6 procent miejsc pracy. Nie jest to przerażająca liczba, a trzeba pamiętać, że jednocześnie pojawią się nowe możliwości. Jakie?

Założymy, że powszechna robotyzacja stanie się faktem. Pojawienie się nowoczesnych maszyn i systemów będzie rodziło potrzebę zatrudnienie sporej grupy specjalistów, którzy będą czuwać nad ich pracą. W końcu maszyny, nawet te najlepsze będą się psuły, a systemy SI będą wymagać aktualizacji, monitoringu, a nawet odpowiednich szkoleń. Może niebawem starając się o pracę trenera sztucznej inteligencji usłyszymy na rozmowie rekrutacyjnej pytanie:

 „A jak u Pana wygląda współpraca z inteligentnymi maszynami?” 

 

Czas zweryfikuje, na ile nasze obawy, przewidywanie, czy nadzieje są słuszne. Faktem jest, że rynek pracy się zmienia i można spodziewać się, że ewolucja w pewnym momencie przeobrazi się w rewolucję.

A jak Wy sądzicie?