Umowa o dzieło a podatki, czyli słów kilka o tym czym jest umowa o dzieło, oraz jak i kiedy należy ją prawidłowo rozliczać. Mimo, że to jedna z najczęściej spotykanych umów, warto podsumować najważniejsze informacje na ten temat. Zwłaszcza, że podatki od tej formy umowy cywilnej będą zależne od kilku zmiennych i czynników. 

 

 

Czym jest umowa o dzieło?

 

 

Umowa o dzieło jest specyficzną umową, w której nie liczy się wkład pracy i czasu wykonawcy w realizację, a efekt końcowy. Każda umowa jest zawierana na stworzenie określonego dzieła. Przy czym dzieło rozumiemy jako wytwór, który może mieć różną formę. Jego charakter i wartość określają obie strony, czego odwzorowaniem ma być właśnie umowa o dzieło.

Tę formę umowy cywilnej podpisują zazwyczaj osoby wykonujące wolne zawody, tzw freelancerzy. Specjaliści, którzy często wykonują pracę dla kilku zamawiających, czasami jednocześnie. Dlatego też, tego rodzaju określenie warunków współpracy jest im zazwyczaj na rękę. Z umów o dzieło często korzystają dziennikarze, graficy, fotografowie, architekci, informatycy, influencerzy, copywriterzy itd. 

 

Aby umowa o dzieło mogła być zawarta, niezbędne będzie określenie: 

  • Stron umowy – czyli kto z kim ją zawiera
  • Przedmiotu umowy  – czyli określenie jakie dzieło ma być wytworzone (rezultat)
  • Sposobu wykorzystania – czyli określenie funkcji, sposobów zastosowania wytworzonego dzieła
  • Sposób rozliczenia – czyli wynagrodzenie za dzieło
  • Zakres odpowiedzialności – w tym również forma odbioru dzieła i dodatkowe ustalenia
  • Sposoby rozwiązania umowy o dzieło

 

Możecie potraktować to jak skrócony wzór umowy o dzieło. Nie ma bowiem sztywnego szablonu, którego należy się trzymać. Treść jest zależna od indywidualnych ustaleń obu stron i może być dowolnie formułowana. Zawarcie umowy o dzieło może nastąpić zarówno między przedsiębiorcą a osobą fizyczną, jak i dwoma osobami fizycznymi i dwoma przedsiębiorcami. Od tego jak i z kim umowa będzie podpisana, będzie zależeć sposób jej rozliczania. 

 

 

Jak rozliczać umowę o dzieło?

 

 

Niezależnie od formy współpracy i wynagrodzenia – jeśli pojawia się przychód, pojawia się obowiązek podatkowy. Zasady opodatkowania przychodów uzyskanych z tytułu wykonywania umowy o dzieło, określa Ustawa o PIT. Sposób rozliczania przychodu w tym przypadku jest zależny od dwóch czynników. Pierwszy to wysokość wynagrodzenia określonego w umowie, a drugi to status podmiotu zamawiającego. Innymi słowy, wszystko zależy od wartości dzieła, oraz czy podpisujemy dokument z firmą, czy też osobą fizyczną. Poniżej krótki opis obu przypadków.

 

 

Rozliczenie umowy o dzieło zawartej z firmą 

 

Jeśli zamawiający ma status firmy, przychód z umowy o dzieło należy traktować jako przychody z działalności wykonywanej osobiście (art. 13 pkt 8 ustawy o PIT). Za pobranie i odprowadzenie podatku odpowiedzialny jest zamawiający. Jako płatnik w zależności od wynagrodzenia powinien uiścić opłatę na poczet zaliczki na podatek dochodowy  (zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy o PIT), oraz zryczałtowany podatek dochodowy (zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT).

 

Jeśli kwota wynagrodzenia określonego na umowie o dzieło przekracza 200 zł, zaliczka na podatek dochodowy wynosi 18% tego dochodu. Sytuacja zmienia się w przypadku kiedy przychody z umowy o dzieło są uzyskiwane w ramach prowadzonej działalności gospodarczej podatnika. Wówczas wykonawca składa oświadczenie, że wykonuje usługi w ramach prowadzonej działalności, co zwalnia zamawiającego z obowiązku odprowadzania zaliczki do urzędu skarbowego. Trzeba też oczywiście pamiętać o obowiązku przekazania wykonawcy oraz urzędowi skarbowemu PIT-11. A wykonawca musi pamiętać o ujęciu tych wyliczeń w swoim zeznaniu rocznym.

 

Jeśli chodzi o zryczałtowany podatek, to jeśli wynagrodzenie nie przekracza 200 zł, a umowa nie jest zwarta z pracownikiem, firma powinna pobrać i odprowadzić podatek dochodowy w wysokości 18% od przychodu. W przeciwieństwie do zaliczki, nie ma jednak konieczności wykazywać go w zeznaniu rocznym, a firma nie musi wystawiać PIT-11.

 

 

 

Rozliczenie umowy o dzieło zawartej z osobą fizyczną

 

Umowę o dzieło można podpisać nie tylko z firmą, ale też z osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. Uzyskany w ten sposób przychód zalicza się do przychodów z innych źródeł. Szczegółowo opisuje to ustawa o PIT (art. 10 ust. 1 pkt 9 oraz art. 20 ust. 1 ustawy o PIT). Wykonawca który uzyskuje przychód z innych źródeł, ma możliwość samodzielnego wpłacania do urzędu skarbowego miesięcznych zaliczek na PIT. Natomiast w przypadku kiedy obie strony są osobami fizycznymi, żadne z nich nie musi odprowadzać ani zaliczki, ani zryczałtowanego podatku. Wykonawca musi pamiętać tylko, aby dochodu przedstawić w zeznaniu rocznym.

 

Drukiem właściwym do rozliczenia przychodów z umowy o dzieło przez osobę fizyczną jest PIT-37. Odpowiednia kwota dochodu powinna zostać wpisana w rubryce poświęconej przychodom uzyskanych z działalności wykonywanej osobiście. Jeśli wykonawca podpisał więcej niż jedną umowę o dzieło w ciągu roku podatkowego, wszystkie kwoty należy podsumować i w dokumencie wpisać łączną. Co ważne, podatnik będący osobą fizyczną ma prawo zastosować 50% koszty uzyskania przychodu, zakładając, że umowa zawiera przeniesienie praw autorskich, a wykonywany zawód znajduje się na liście profesji uprawnionych do 50% kosztów autorskich.

 

W 2018 na liście zawodów uprawnionych znalazły się:

  • architekci
  • pisarze, dziennikarze i publicyści,
  • artyści zajmujący się: sztuką plastyczną, muzyką, choreografią, twórczością audiowizualną, programami komputerowymi, sztuką ludową
  • artyści zajmujący się sztuką estradową i aktorską, czyli: reżyserią, dyrygenturą, wokalistyką, instrumentalistyką, scenografią, kostiumografią
  • osoby zajmujące się działalnością badawczo-rozwojową oraz naukowo-dydaktyczną.

 

 

Mam nadzieję, że po dzisiejszym wpisie będziecie wiedzieć dokładnie jak rozliczać podatki przy umowie o dzieło. Jeśli macie dodatkowe wątpliwości natury księgowej, kadrowej, albo podatkowej – przypominam, że prowadzę biuro rachunkowe w Warszawie. To naprawdę świetny zespół księgowych, za których ręczę własną głową. Dosłownie i w przenośni. Zakres wsparcia i formę współpracy możecie ustalić indywidualnie w oparciu o swoje potrzeby. Po szczegóły zapraszam do bezpośredniego kontaktu. Zachęcam też, abyście zajrzeli na bloga Brzydkie słowo na Ka, na którym znajdziecie dużą porcję praktycznych informacji dla przedsiębiorców i nie tylko.