Od 1 stycznia 2020 r. obowiązują nowe przepisy Ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (wcześniej: Ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych). Wprowadzone zostały zmiany, które mają ograniczyć zjawisko zatoru płatniczego i uregulować transakcje między MŚP, a dużymi przedsiębiorcami. Kim jest duży przedsiębiorca i na czym dokładnie polegają wspomniane zmiany? Do czego zobowiązuje status dużego przedsiębiorcy? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym w artykule.

 

Duży przedsiębiorca czyli jaki?

 

Na początek zastanówmy się co oznacza w praktyce status dużego przedsiębiorcy. Można powiedzieć, że dużym przedsiębiorcą, jest każdy przedsiębiorca inny niż mikro, mały i średni 🙂 Opierając się na definicji Załącznika I do Rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 r., do tej kategorii należą przedsiębiorstwa, które:

  • zatrudniają więcej niż 250 pracowników;
  • mają roczny obrót przekraczający 50 milionów EUR.

 

Duży przedsiębiorca może zatrudniać mniej niż 250 pracowników, ale suma bilansowa przedsiębiorcy przekracza równowartość w złotych polskich 43 milionów EUR lub łączny roczny obrót przekracza równowartość w złotych polskich kwoty 50 milionów EUR. Dużym przedsiębiorcą będzie też podmiot, w którym 25% (lub więcej) kapitału kontroluje co najmniej jeden organ publiczny (pośrednio lub bezpośrednio).

 

Zasad jest dość prosta – kto nie jest MŚP, jest dużym przedsiębiorcą.

 

Liczbę zatrudnionych ustala się poprzez obliczenie tzw. rocznych jednostek pracy (RJP). To jednostka odpowiadająca liczbie pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy, w obrębie danego przedsiębiorstwa (lub w jego imieniu). Praca osób, które nie przepracowały pełnego roku oblicza się jako stosowna część ułamkowa RJP. Warto podkreślić, iż w przypadku przekroczenia lub obniżenia liczby zatrudnionych (tak jak pułapów finansowych) uzyskanie lub utrata statusu dużego przedsiębiorcy następuje, gdy zjawisko powtórzy się w ciągu dwóch kolejnych okresów rachunkowych.

 

Poradnik dla przedsiębiorców

 

Status dużego przedsiębiorcy, a zatory płatnicze

 

Tak jak wspomniałem na wstępie, są dwie podstawowe zmiany. Jedną z najważniejszych jest kwestia terminów zapłaty. Z art. 7 ust. 2a ustawy wynika, że: „Termin zapłaty określony w umowie nie może przekraczać 60 dni, liczonych od dnia doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi, jeżeli dłużnikiem zobowiązanym do zapłaty za towary lub usługi jest duży przedsiębiorca, a wierzycielem jest mikroprzedsiębiorca, mały przedsiębiorca albo średni przedsiębiorca.”

W praktyce oznacza to, że swoboda określania terminów płatności na umowie z podmiotem posiadającym status dużego przedsiębiorcy zostaje skutecznie ograniczona. Strony nie mogą umówić się na dłuższe niż 60 dniowy termin zapłaty. Jeżeli termin zapłaty został określony w umowie niezgodnie z powyższym przepisem, wierzycielowi, który spełnił swoje świadczenie, (60 dniach od doręczenia faktury) będą przysługiwały odpowiednie odsetki. Sztywny termin płatności z dużymi firmami, ma być kolejnym ułatwieniem w walce zatorami płatniczymi. Jakiś czas temu wspominałem o tym zjawisku, podpowiadałem jak walczyć z zatorem finansowym. Zerknijcie do tego artykułu jeśli prowadzicie działalność gospodarczą. Jaka jeszcze zmiana, w kontekście statusu dużego przedsiębiorcy, obowiązuje od stycznia 2021 roku?

 

Oświadczenie o statusie dużego przedsiębiorcy

 

Duży przedsiębiorca od 1 stycznia 2021 r. ma obowiązek poinformowania drugiej strony transakcji o posiadanym statusie dużego przedsiębiorcy. Powinien zrobić to najpóźniej w momencie nawiązywania współpracy i zawarcia transakcji. Forma oświadczenia powinna być taka sama jak forma zawieranej transakcji. Niezależnie czy umowa ma formę pisemną, czy mailową, tak samo powinno być z oświadczeniem. W praktyce oświadczenie o statusie dużego przedsiębiorcy musi poprzedzać (lub być złożone jednocześnie z zawarciem) każdą umowę będącą transakcją handlową. Chodzi o każdą umowę, która za przedmiot ma dostawę towaru lub wyświadczenie usługi za wynagrodzeniem. Jeżeli usługi są nieodpłatne, czyli nie wiążą się z żadną wymierną korzyścią majątkową dla którejkolwiek ze stron. Warto pamiętać o tym nowym obowiązku, ponieważ brak informacji o statusie dużego przedsiębiorcy, jest wykroczeniem obarczonym grzywną do 5000 zł (art. 13zb ustawy). Jak powinno brzmieć takie oświadczenie? Przykład poniżej:

 

„W związku z art. 4c ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 118) informujemy, że firma XXX zalicza się do kategorii dużego przedsiębiorcy, w rozumieniu Załącznika nr I Rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 r.”

 

To jak dokładnie będzie brzmieć oświadczenie nie ma większego znaczenia. Nie ma jednego sztywnego szablonu. Chodzi bardziej o sam fakt poinformowania o tym fakcie i konsekwencjach jakie to niesie. Czy obowiązujące od stycznia, znowelizowane przepisy będą skuteczną bronią w walce z zatorami płatniczymi? To zapewne wyjdzie dopiero w praniu. A jak Wy sądzicie? Myślicie, że jest to krok w dobrą stronę, czy raczej mało istotna zmiana, która nie przyczyni się do poprawy sytuacji? Dajcie znać w komentarzach!